20 grudnia 2010

Matko chwalą nas!

Mowę mi odjęło więc tylko dialog przytoczę znany nie od dziś:

- Matko, matko chwalą nas!
- Kto córuchno?
- Wy mnie matko a ja was!


Wiele rzeczy mój rozum przyjąć jest w stanie ale na przerosty ego i megalomanię mam ataki śmiechu. Obśmiałam się jak widząc jako atrakcję Fetyszomanii pokaz shibari przygotowany i zaprezentowany na Fetyszozie, jeszcze śmieszniej było kiedy na październikowej edycji jako nowum sięgnięto po body sushi, które także pojawiło się na scenie ponad rok temu. Ale okrzyknięcie Fetyszomanii największą imprezą fetyszową w Polsce spowodowało, że oplułam monitor ze śmiechu. Co prawda na żadnym innym forum poza FetLife ten ozdobnik się nie pojawił… Uuuu grubo i bogato i od razu cieplej w ten zimowy poniedziałek.


No to gdzie na imprezę fetish w styczniu? Hmm… wygląda na to, że gdzieś do obcych, tam gdzie na forach nie toczą się kilometry dyskusji o wyższości dresscodu nad jego brakiem. Tam, gdzie ludzie przychodzą, żeby bawić się a nie stękać. Święty Mikołaj bilety pod choinkę wrzucił więc nucąc pod nosem Who Let the Dogs out? odliczam dni i fly…

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

zoozka... uchyl rąbka tajemnicy to polecimy w większym gronie..
B_R

Astro pisze...

a ja czekam na jakas kolejna recenzję, zawsze miłe mojemu oku. nie mówiąc o tym, że mogę polegać na Twojej opinii, zooza. jeszcze się nie zawiodłam na tych książkach przez Ciebie polecanych. Pozdrawiam noworocznie, zycząc niepowtarzalności w 2011. Astro