25 lutego 2006

Rękodzieło Erica Mertensa

Kto dziś pracuje w technice ambrotypu chciałoby się zapytać w dobie fotografii cyfrowej i komputerowej obróbki zdjęć. Otóż jest taki ktoś nazywa się Eric Mertens i przez ostatnie dwa lata poświęca się niemal wyłącznie tej technice. Co to takiego ambrotyp? Któż nie widział fotografów z okresu dzikiego zachodu, noszących drewnianą skrzynkę na trójnogu i przykrywających się czarną płachtą. Kto nie widział pieczołowicie wyciąganych z wnętrza skrzynki kasetek zawierający bezcenny skarb – negatyw na szklanej płytce. Negatyw? Hmm umieszczony na ciemnym tle wygląda jak pozytyw, dzieje się tak dlatego, że drobiny srebra odbijają światło. Później wywoływacz, utrwalacz, płukanie i suszenie. Na koniec spodnia część płytki zostaje pomalowana czarna farbą i tym sposobem otrzymuje się fotografię na szkle. Pracochłonne? A jakże. Dlatego właśnie Eric Mertens wart jest tego, żeby pokazać jego prace. A jakie efekty uzyskuje? Wystarczy spojrzeć. To nie playboyowskiei rozkładówki w kolorze. To zaplanowane w detalach kompozycje otoczone aurą retro, tajemnicą obrazu i czasu. Miejscami zatarte kontury, ciemny drugi plan i to coś, co czai się tuż pod powiekami. Coś nieokreślonego spotęgowane dodatkowo „zniszczonymi” krawędziami. Zdjęcia przynoszącymi na myśl dokumentalne sztuki cudem ocalone na przykład z pożaru. Dla mnie to zatrzymany w kadrze kawałek życia, ocalony od zapomnienia. Wiele można powiedzieć o tych fotografiach, mogą się podobać lub nie, ale z całą pewnością nie są zwykłe. A technologia w jakiej zostały wykonane jedynie podnosi ich wartość – stają się najprawdziwszym rękodziełem.










Pokaźną kolekcję prac Ericka Mertensa można zobaczyć na jego stronie, tam także więcej na temat techniki ambrotypu w wersji pisanej, obrazkowej i filmowej (dokumentacja zdjęciowa wszystkich etapów od ekspozycji do efektu końcowego). A oto co można zrobić z całkiem współczesnej modelki dziś, nawet w wieku cyfrówek.


Nie masz nic ponad pracę ludzkich rąk. Zdjęcia nie są idealne, pewnie właśnie dlatego są żywe i prawdziwe.

Brak komentarzy: