w twoich doskonałych palcach
jestem tylko drżeniem
śpiewem liści
pod dotykiem twoich ciepłych ust
zapach drażni – mówi: istniejesz
zapach drażni – roztrąca noc
w twoich doskonałych palcach
jestem światłem
zielonymi księżycami
płonę nad umarłym ociemniałym dniem
nagle wiesz – że mam usta czerwone
słonym smakiem nadpływa krew
Halina Poświatowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz