
Lektura idealna na melancholijne jesienne popołudnie, takie z ostatnimi promieniami babiego lata. Pozwalająca przywołać z głębi umysłu własne wspomnienia. No właśnie, opowiedziane zdarzenia są na tyle naturalne, że mogły się przydarzyć każdej niemal kobiecie. A jeżeli nie dokładnie to bardzo podobne. Może hotel miał inną nazwę, może inne imię nosił Mężczyzna lub Kobieta. Metafizyczne uniesienia przeplatają się z rzeczywistością. Człowiek sprowadzony do poziomu ciała, emocje do poziomu fizjologii.
Można żyć nic nie tracąc bez lektury Lekcji erotyki, ale można dzięki niej spojrzeć na erotyczny aspekt życia w trochę inny sposób. Mocna czwórka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz