29 lipca 2005

Sascha Huettenhain - zestawienia przeciwności

Niemiecki fotograf rodem z małego miasteczka w okolicach Kolonii, rocznik 1973 (młody człowiek znaczy) - Sascha Huettenhain. Pasjonat fotografii. Pracuje zarówno w atelier jak i na otwartych przestrzeniach, często wykorzystując w aranżacji scenografii duże elementy architektury, instalacje przemysłowe nadgryzione zębem czasu. Preferuje pracę przy naturalnym oświetleniu, ceni sobie atmosferę relaksu podczas sesji. Może właśnie dlatego jego modelki nawet ułożone na zimnych, ostrych, metalowych przedmiotach zachowują spokój… Większość prac wykonuje w technologii monochromatycznej lub w ciepłych odcieniach sepii.


Te dwa zdjęcie, gdzie linia ciała powtarza linię prostą przedmiotu, którego dotyka. Raz jest to ciepłe i szorstkie drewno – zapewne więdźba dachowa jakiegoś poddasza. Innym razem gładka, chłodna, metaliczna powierzchnia rurociągu.





Na dwóch kolejnych ciało zestawione z zimnymi powierzchniami metalu i muru, ocieplonymi jedynie miękką linią krawędzi stycznej.


I dwa ostatnie zdjęcia. Gra z pionowymi liniami zacieków na ścianie i szczelin w drzwiach. Na zdjęciu z drzwiami dodatkowy efekt wyciągający kompozycję osiągnięty przez odbicie w lustrze wody. Zacieki przywodzące na myśl spływającą wodę niczym dużą kroplą spadają na podłogę ciałem modelki, jej ręce jeszcze stykają cię z płynącymi strugami, ale ciało już przyjmuje swój ostateczny kształt choć jeszcze broni się przed zetknięciem z podłożem – czubkami palców…




==================

Raven 2005-07-29 23:03:53 83.24.0.188
Ostatnie zdjęcie..."Podwójna natura uległości"a oprócz tego.. te szpilki.. których brakuje w odbiciu w tafli wody... kwintesencja erotycznego niedopowiedzeni

Brak komentarzy: