Musisz nauczyć się
trochę mojej filozofii:
myśl o przeszłości
tylko wtedy, kiedy może ci ona sprawić przyjemność.
Przeglądam zasoby Najlepszej erotyki. Zaglądam tu i ówdzie,
znajduję znane, znajduję nowe zbiory słów. Cóż, świat jest niewielki, a ludzi o
podobnych zamiłowaniach ledwie garstka. Czytam, skanuję, czasem coś skomentuję.
Przeglądając kategorię fetysz przewijam do ostatniego tekstu i zaczynam czytać.
Zerkam na tytuł, na autora. Chwila zastanowienia i czytam dalej. Nie znam tego
tekstu, co w sumie jest nieco dziwne, ale znam to zdarzenie. Może nieco z
innego punktu widzenia opisane, może bardziej filozoficzne, mniej fizyczne ale
to opowieść tej samej historii. Uśmiecham się do siebie, nie kącikami ust ale
całą sobą. Szkoda, że nie znamy jej zapisków z tego wieczora. Czy retrospekcje
można nałożyć? Czy obraz będzie ostry czy rozmywający się? Jedno jest pewne –
Kotka jest tylko jedna czy to w worku czy na harfie :)
1 komentarz:
treść była w owym czasie konsultowana z bohaterką
Prześlij komentarz