22 lutego 2006

Detalista Dominique Lefort

Odkąd zajął się fotografią minęło już lat z okładem trzydzieści, jednakże ledwo dekadę temu odkrył swoje największe upodobanie – kobiety. Uwielbia uwieczniać ich spojrzenia, wrażliwość, rzeźbić ich ciała światłem. I trzeba przyznać, że doskonałe wyczucie, zarówno w kompozycjach cielesnych, jak i w detalach. Czarodziej obiektywu - Dominique Lefort.

Porcelanowa figurka, kwintesencja kobiecości. Rozrzucone, w geście zmęczenia, dłonie. Nogi splecione w sposób uniemożliwiający odpłynięcie rozkoszy. Pozycja idealna, jedność ciała, wszystkich jego najmniejszych kawałeczków, obleczony w symboliczne fatałaszki. Nie nagość ale i nie ubranie. Nie skromność ale i nie wyuzdanie. Cóż więc zaklęte w kobiecym jest ciele? Pożądanie? Uległość? A może wszystkiego po trochu. Mieszanka, której oprzeć się nie sposób. Czyż one nie są drogowskazami do rozkoszy? Czyż nie mamią przechodnia niczym syreny marynarzy? Owszem. Lecz czy ci, którzy idą za głosem czy ciałem, ci, którzy podążają wskazaną ścieżką nie są szczęśliwi? Choćby przez jedna tylko chwilę – mogąc obcować z cudem.





Chciałoby się powiedzieć i stała się światłość. Dokładnie te słowa przyszły mi na myśl, kiedy po raz pierwszy spojrzałam na te zdjęcia. Są jak uchylony rąbek tajemnicy. Miejsca strzeżone, zakrywane, chowane. A przecież tyle w nich subtelnego piękna, kobiecości zaklętej w kilkunastu centymetrach skóry. Z zakamarkami, przez które przesącza się światło, niczym wzrok wścibskiego obserwatora, sąsiada z naprzeciwka. I kontrasty – mokre pośladki suche uda. Skóra, która tak różna jest w dotyku.





Na koniec jeszcze dwa detale. Paradoksalnie ukazujące delikatne, białe włoski otaczające sutek i doskonale gładki wzgórek łonowy. Kontrasty, znowu kontrasty. Jedynie palec, niezmiennie ten sam, na wszystkich detalach kobiecości. Jest jak palec do ust przyłożony i nakazujący ciszę. Patrzcie i podziwiajcie – zdaje się mówić – ale w ciszy, bo spłoszyć możecie ten cud natury.




Patrzcie i podziwiajcie, a jeśli apetyt urósł po takich przystawkach to zapraszam na więcej tu oraz tu.

===============

slimfatty 2006-02-23 18:29:09 86.143.141.183
to pierwsze zdjecie to rowniez krzyz do gory nogami, coz za ironia... boskie zdjecia






Brak komentarzy: