12 lutego 2006

Momus przemówi

To nie będzie ranking sensu stricte, bo i miejsc pierwszych i kolejnych nie będzie. Będzie za to opowieść o tym, co przeczytałam. I nie tradycyjne, wyniesione ze szkoły „co autor miał na myśli” ale „co czytający (czyli ja) miał na myśli” kiedy zagłębiał się w lekturę. Głaskania po główce nie będzie ani kółka wzajemnej adoracji. A jeśli znajdę nie trzymające się kupy stwierdzenie to zacytuję. Dam sznurek do oryginału. Jednocześnie oświadczam, że wszystkie oceny są całkowicie i w największym stopniu subiektywne, Momus przemówi.

Brak komentarzy: