4 września 2004

Monologi kapłanki - Chylę czoła

Kocham słowa, pozwalam im się uwodzić, z każdym oddechem wciągam w siebie emocje, nimi wyrażone. Twoje słowa przyprawiają mnie o omdlenie. Masz cudowne pióro i jakże plastyczny język. Jesteś moją inspiracją. Czytając Próby Księcia ciemności odleciałam totalnie. Fakt mam szybką wyobraźnię, która przeniosła nie w opisywane wnętrza i sytuacje, ale nie byłoby tego bez słów, Twoich słów.Tyle jest pasji w tym co napisałeś, tyle uczucia. Aż żal, że nie pokazujesz więcej. Nie chcesz już publikować? Nie chowaj tego przed światem, podziel się, bowiem robisz to w sposób przecudowny. Nawet nie wiesz jak bardzo zazdrościłam tym, które poczuły Twój dotyk. Twoje słowa przenoszą mnie w nieskrępowane ogromne przestrzenie... zatracam się w nich. Tak samo jak zatracam się w uległości. Jest w tym i czułość, i ból, i ciepło, i namiętność. Dziękuję Ci za Twoje słowa.

zooza oczarowana

Brak komentarzy: