
A można tu znaleść takie smaczki:
"Dynastii Jagiellonów, która z Polską nie miała nic wspólnego i wyrosła z pogańskiej Litwy, nie charakteryzowało wprawdzie piastowskie okrucieństwo, cechowało ją natomiast nadmierne zamiłowanie do płci odmiennej. Kobiety też stały się początkiem jej końca. Syfilis wyniszczył Jagiellonów już w czwartym pokoleniu. Królowie jagiellońscy, mimo całej swojej ogłady, byli ludźmi nadzwyczaj zabobonnymi i otaczał ich zawsze tłum astrologów, alchemików, magów i kabalistów. Bywało, iż wiejskie "czarownice" grały pierwsze skrzypce na królewskim dworze i od ich widzimisię zależały państwowe kariery i awanse. "
"Jan Kazimierz, pomimo swej kardynalskiej purpury i ślubów zakonnych, odebrał żonę Radziejowskiemu, którego skazał na banicję i infamię. Radziejowski udał się do Szwecji i namówił Karola Gustawa, aby ten uderzył na Polskę. U źródeł Potopu leżał zatem zwykły królewski romans. "
"Kryształową postacią nie był również bohater spod Wiednia i "obrońca chrześcijaństwa" - Jan III Sobieski, obsesyjnie zakochany w swej płochej i przewrotnej żonie, która przyprawiała mu rogi i obdarzyła syfilisem. Pod koniec życia znacznie więcej uwagi poświęcał sprawom dynastycznym niż trosce o stan państwa. W rezultacie państwo upadło, a do założenia dynastii nie doszło."
"Do rozbiorów doszło za panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego, który wsławił się tym, że spłodził córkę carycy Katarzynie oraz że utrzymywał rodzinne stosunki seksualne z siostrzenicą i z kuzynkami."
zooza patrząca łaskawszym okiem na historię
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz