2 czerwca 2008

Nemo33

Nurki w basenie? A dlaczego nie, jak się ma takie coś na pod orędziu. I nie dość, że wyłącznie dla nurków (znaczy nikt się na człowieka nie patrzy wilkiem jak chce ze sprzętem na basen wejść) to jeszcze same luksusy. Filtrowana woda źródlana (znaczy samo zdrowie i bez charakterystycznego chlorowego zapachu), temperatura 33 stopnie Celsjusza (nie potrzeba wciągać pianki), przejrzystość jak przysłowiowe oko wykol, no i ta głębokość! Nie bez powodu wybudowany w Brukseli basen jest najgłębszym basenem na świecie. I chyba najbardziej urozmaiconym architektonicznie. Dwa niecki zasadnicze i trzy 'studnie' – do wyboru do koloru – pięć, dziesięć albo 33 metry. Jeśli dodać do tego coś na kształt jaskiń (jeśli tak można nazwać betonowe pokoiki) oraz dzwony nurkowe z wymienianym powietrzem to naprawdę tylko pozazdrościć. Na miejscu można wypożyczyć cały sprzęt, więc w wersji minimum wystarczy ABC do bagażu. Hmm może to jest wystarczający powód, żeby odwiedzić przyjaciół w Brukseli?

Mała probka tego, jak wygląda Nemo33 z bliska zaczerpnieta z oficjalnej strony, po reszte odsyłam własnie tam :)







Brak komentarzy: