21 stycznia 2007
A może inaczej podejśc do tematu?
Jedno jest pewne potrzebny jest lokal z dobrą scena, co najmniej metrowej wysokości. Jedyne, co przychodzi mi do głowy to jakieś kino starego typu. Na szybko z warszawskich przychodzi mi do głowy Ochota i Świt. A może dla takiego właśnie kina warto byłoby wskoczyć do któregoś z podwarszawskich miasteczek? Tylko baru w miejscach takich raczej nie ma :(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz