7 stycznia 2006

Kolejny dzień bez netu

No właśnie. Kolejny dzień bez netu, kolejna nieodebrana poczta, kolejna nieopisana poczta, kolejna notka do szuflady. Wściekam się, kiedy z prostych przyczyn technicznych nie jestem w stanie robić tego, na co z takim trudem wykroiłam trochę czasu.

Brak komentarzy: