Taaa daaam! chciałoby się zakrzyknąć I zakrzykuje się. Oto bowiem po 364 dniach od czasu kiedy myśl ta zrodziła się mojej głowie i po niezaplanowanym objeżdzie głównoksięgowym cel został osiągnięty. I to w czasie krótszym od zamierzonego (cóż z tego, że krótszym tylko o jeden dzień). Piękne ukoronowanie cholernie ciężkiego półrocza i jeszcze większego uporu oraz niezwykłej wręcz CIERPLIWOŚCI wszystkich tyk, którym przyszło ze mną żyć, a w szczególności Panu Mężu.Nie czas zasiadać na laurach trzeba skorygować listę ‘to do’ i zabrać się za realizację kolejnych punktów z tej listy (dwa kolejne są w zasięgu ręki i do tego jakże przyjemne!).
I to jest to, co tygryski lubią najbardziej - sięgać wysoko i zdobywać to, po co się sięga!
===========
Piotr 2006-03-28 19:38:15 80.75.243.102
Gratulacje!
Raven 2006-03-28 13:17:34 195.136.47.66
gratuluję zoozko:)
28 marca 2006
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz